W teatrze byłem, … dobrze się bawiłem

19.09.2023 roku klasy VIII A i B SP na godz. 12:00 udały się do Teatru Ziemi Rybnickiej na spektakl Sherlock Holmes. Studium w szkarłacie wystawiony przez Teatr Wrocławski In-Art. W teatrze zajęliśmy wyznaczone miejsca i początkowo był szum. Zgasło światło i rozpoczął się spektakl.
Sherlock Holmes to postać fikcyjna z powieści i opowiadań kryminalnych sir Artura Conana Doylea. To przedstawienie, moim i moich kolegów zdaniem, było tajemnicze i pełne niezwykłych zagadek. Wydawało się nam, że towarzyszymy niezwykłemu Sherlockowi Holmesowi.
Reżyserem spektaklu był Kamil Kuldy, o którym nic nie wiedziałem, ale uznałem, że przedstawienie jest stworzone dla młodej widowni, którą potrafi zainteresować i utrzymać na widowni dyscyplinę.
Akcja rozgrywała się w tajemniczym Londynie, gdzie bohaterowie próbowali rozwiązać zagadkę strasznej zbrodni. Szybkie i pełne życia dialogi przyciągały naszą uwagę. Sherlock Holmes i doktor Watson byli doskonałymi aktorami, świetnie mówili tekst i widać to było
w ich mimice i gestykulacji. Widzowie zostali wciągnięci w rozwiązywanie zagadki i czas nam się nie dłużył. Poczuliśmy się przez chwilę jak prawdziwi detektywi. W atmosferę epoki wprowadziły nas również dekoracje i stroje. Całkowicie nam nieznana architektura Londynu wydawała się prawdziwa.

Nie przypuszczałem, że spektakl teatralny może być dla młodzieży aż tak interesujący
i atrakcyjny. W teatrze byłem i, jak na ironię, dobrze się bawiłem. Myślę, że do teatru jeszcze niejednokrotnie wrócę. Po przedstawieniu wróciliśmy do szkoły pełni wrażeń.

Bartosz Czyż, kl. VIII A